Premiera nowego, superluksusowego samochodu przewidziana jest na 16-go listopada, jednak już teraz wiemy kilka rzeczy o jednym z najdroższych cabrio na świecie.
Zobacz też: Mercedes-AMG E63 i E63S – najszybsza Klasa E w historii
Mercedes-Maybach S650 Cabriolet skupiony jest na kierowcy, a nie jak w przypadku limuzyny – na pasażerze zasiadającym w drugim rzędzie. Oczywiście w kabinie, choć trudno w to uwierzyć, pojawią się materiały o wiele bardziej wyszukane niż te, które znaleźć można w klasie S. Nie będzie to projekt „masowy” – Mercedes-Maybach planuje wykonać tylko 300 egzemplarzy tego samochodu.
Pod maską znajdziemy silnik V12 o pojemności większej niż 6 litrów. Będzie on generował około 600 koni mechanicznych (najmocniejszy AMG ma ich 630), lecz w tym wypadku postawiono nie na urywające głowę przyspieszenie, a na kulturalne dostarczanie mocy. Jednostka będzie połączona z siedmiobiegową skrzynią automatyczną.
Producent twierdzi, że auto zadowoli się około dwunastoma litrami benzyny na sto kilometrów, ale chyba na tym poziomie cen nie ma to żadnego znaczenia.