W czwartek 1 kwietnia na ekspresowej „piątce” koło Gniezna (woj. wielkopolskie) funkcjonariusze ITD zatrzymali do kontroli zespół pojazdów, którym przewożono dźwig kołowy z trzema balastami z Plewisk do Gniezna. Dopuszczalny nacisk grupy potrójnych osi naczepy był przekroczony o 1 tonę - zamiast dopuszczalnych 24 t, wynosił 25 t. Oprócz tego w naczepie była poważnie uszkodzona jedna z opon do tego stopnia, że widać było wystające z niej druty.

i
Nie skończyło się na pouczeniu
Ciężarówkę doprowadzono do normatywności na miejscu kontroli drogowej przez równomierne rozłożenie przeciwwag. Dźwig przeniósł je ze środkowej części naczepy na przód, dociążając ciągnik siodłowy z osią napędową i zarazem odciążając grupę potrójnych osi naczepy. Niestety, za brak zezwolenia kategorii piątej i wykonywanie przewozu nienormatywnym zespołem pojazdów z niebezpieczną usterką, przewoźnika czeka postępowanie administracyjne. Przedsiębiorcy grozi kara 8 tys. zł.