Funkcjonariusze z wrocławskiego Referatu Wywiadowczego, którzy patrolowali w godzinach popołudniowych podwrocławskie miejscowości, zwrócili uwagę na poruszający się motorower. Pojazd zamiast jechać w linii prostej, miał zaburzony tor jazdy, a kierujący nim mężczyzna miał wyraźny problem z zapanowaniem nad maszyną.
Zobacz też: 17 nowiutkich radiowozów trafiło do wrocławskich komisariatów
Policjanci postanowili sprawdzić, czy kierujący jednośladem na pewno jest w odpowiednim stanie psychofizycznym, umożliwiającym mu bezpieczne poruszanie się po drogach. Już pierwsza kontrola trzeźwości wykazała, że 65-latek ma ponad 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Poruszając się na motorowerze z alkoholem krążącym w żyłach popełnił więc przestępstwo.
Po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnym systemie teleinformatycznym okazało się, że mężczyznę obowiązuje zakaz kierowania pojazdami. Jednak zakaz ten dotyczył tylko pojazdów kategorii B. 65-latek mógł legalnie poruszać się motorowerem, jednocześnie nie łamiąc zakazu. Niestety zdecydował zrobić to pod wpływem alkoholu.
Mieszkaniec powiatu oławskiego został zatrzymany przez policjantów i doprowadzony do pobliskiego komisariatu. Jego sprawą zajmie się teraz sąd, który zgodnie z przepisami zawartymi w Kodeksie karnym będzie mógł wymierzyć karę nawet 2 lat pozbawienia wolności. Rodzaj i wymiar kary pozostaje w decyzji sądu.