Nowy Hyundai i10, czyli najmniejszy model w gamie koreańskiego producenta, został opracowany i zbudowany w Europie. Jako, że młodzi klienci przepadają za sportowymi smaczkami, producent nie mógł ich sobie odmówić także tutaj.
Więcej o nowym i10: Hyundai i10 debiutuje. Czy okaże się nowym bestsellerem segmentu A?
Decydując się na pakiet N Line, zyskujemy agresywnie narysowane zderzaki, większy czarny grill, oryginalny wzór 16-calowych felg i 6 dostępnych kolorów nadwozia. Wewnątrz można się spodziewać kontrastowych czerwonych przeszyć oraz czerwonych kapsli na dyszach klimatyzacji. Analogowe zegary są ozdobione siatką, która emituje włókno węglowe, a pedały są aluminiowe. Poza tym zarówno z zewnątrz, jak i w środku znajdziemy masę oznaczeń "N Line".
Zobacz: Lekki niedosyt: Hyundai i30 1.4 T-GDI N-Line 140 KM M6 - TEST, OPINIA
Pod maską wersji N Line pracuje 3-cylindrowa, 1-litrowa jednostka benzynowa T-GDI, która generuje 100 KM i 172 Nm oraz jest połączona z 5-biegową skrzynia manualną. Względem podstawowego wariantu "N Line" jest niższy o 20 mm względem wersji konwencjonalnej oraz ma nadwozie szersze o 20 mm. Z tyłu znajduje się także podwójna końcówka układu wydechowego, której w bazowej wersji nie zobaczymy.
Auto będzie dostępne w Europie w połowie 2020 roku.