Izabella Łukomska-Pyżalska, polska milionerka i znana bbizneswoman, kilka dni temu została okradziona. Złodzieje pokusili się na jej dwa luksusowe SUV-y o łącznej wartości ponad 2 mln złotych. Z jej garażu bez śladu wyjechał Mercedes-AMG G 63 Brabus 800 oraz Porsche Cayenne Turbo S E-Hybrid. Te mocarne maszyny osiągają pierwszą "setkę" w lekko ponad 3 sekundy i potrafią się rozpędzić do prawie 300 km/h. Co więcej, to bardzo rzadkie samochody, które po prostu ciężko kupić z uwagi na ograniczoną dostępność. Złodzieje dobrze wiedzieli czego szukają i najprawdopodobniej działali na zlecenie. Za odnalezienie tych dwóch cacek jest przewidziana ogromna nagroda pieniężna!
Zobacz: Do sieci wrzuciła nagie ZDJĘCIE z przesłaniem. Króliczek Playboya z Poznania na strajku kobiet
Za skuteczną informację dotyczą moich skradzionych samochodów podwyższam nagrodę pieniężną do 250 000 złotych.
- pisze na Facebooku Izabella Łukomska-Pyżalska
Weszli w środku nocy
Jak możemy przeczytać na profilu poszkodowanej, złodzieje działali pod osłoną nocy i weszli do remontowanej części domu milionerki po klucze od samochodów. Do włamania doszło gdy Izabella z mężem i szóstką swoich dzieci już spali. Samochody wyjechały z garażu nie pozostawiając po sobie żadnych śladów. Za udzielenie kluczowych informacji dotyczących lokalizacji samochodów oraz za pomoc w złapaniu sprawców, jest przewidziana nagroda pieniężna w wysokości 250 tys. złotych.