Wersja Carbon powstaje na bazie MINI John Cooper Works z pakietem Pro Turing, który dzięki m.in. modyfikacjom w oprogramowaniu silnika podnosi moc ze 189 KM do 208 KM. Oprócz tego w wersji Carbon zastosowano układ wydechowy z JCW (John Cooper Worsk) z zaworami sterującymi przepływem spalin, dzięki czemu za pomocą bezprzewodowego sterownika można przełączać wydech pomiędzy trybem Sport i Track. Producent podkreśla, że tryb Track służy tylko do jazdy po torze wyścigowym, natomiast tryb Sport ma brzmieć o wiele lepiej niż wydech w standardowym Cooperze S.
Zobcz też: TEST MINI Cooper 5D 1.5D
Z zewnątrz wersja Carbon wyróżnia się czarnym metalicznym lakierem nadwozia z czarnymi matowymi pasami, obudowami lusterek, ramką wlotu powietrza na masce i końcówkami układu wydechowego wykonanymi z włókna węglowego. Poza tym pakiet zewnętrzny z JCW zawiera tylny spojler i 17 calowe czarne koła.
Wewnętrzne wyposażenie obejmuje 8.8 calowy wyświetlacz multimedialny z nawigacją, kierownice JCW, dach panoramiczny i podgrzewane sportowe siedzenia. Za system nagłośnienia odpowiadali eksperci z firmy Harman/Cardon. W USA MINI Cooper S Carbon kosztuje ponad 36 tysięcy dolarów za wersję z manualem, a za automat trzeba dopłacić 1500 dolarów USA.
