Dokładnie 12 lat temu Mitsubishi ASX zadebiutowało na rynku. Wtedy był to jeden z pierwszych crossoverów w segmencie C, który zapowiadał się bardzo obiecująco. Klienci szybko go polubili o czym świadczy chociażby fakt, że od stał się jednym z najchętniej kupowanych modeli marki spod znaku trzech diamentów, a od wprowadzenia go do sprzedaży w 2010 sprzedało się blisko 400 tys. egzemplarzy. Przez te wszystkie lata mały SUV był wielokrotnie modyfikowany, ale w głównej mierze pod kątem wyglądu. Zmieniały się zderzaki, reflektory, felgi i kolory, ale gama silnikowa i kokpit nigdy nie doczekały się poważnego liftingu. Z debiutem nowej generacji wszystko się zmieni!
Nowa odsłona
W 2023 roku, czyli 13 lat po rynkowym debiucie, w ofercie pojawi się zupełnie nowa generacja - jak się okazuje, także na Starym Kontynencie. Japoński SUV-ik w nowym wydaniu będzie oparty na nowoczesnej, modularnej płycie podłogowej CMF-B, która została opracowana przez alians Renault-Nissan-Mitsubishi. Oznacza to, że poza świeżymi jak nigdy multimediami doczekamy się hybrydowych jednostek napędowych (HEV), w tym także plug-ina zasilanego z gniazdka (PHEV). Produkcja ruszy już niebawem w hiszpańskich zakładach Renault w Valladollid, a pierwsze egzemplarze pojawią się na ulicach wiosną przyszłego roku.