Monstrum po tuningu: Mercedes-Benz G63 AMG 6x6 od Mansory

2015-06-07 13:00

Wielka terenowa półciężarówka jaką jest Mercedes-Benz G63 AMG 6x6, trafiła na warsztat renomowanego tunera Mansory. Szwajcarzy nieco podrasowali wygląd i podnieśli moc, która teraz jest bardzo daleka od fabrycznej.

Mercedes-Benz G63 AMG 6x6 to jedna z najbardziej szalonych terenówek, jaka powstała. Muskularne nadwozie, mocny silnik, trzyosiowe podwozie i napęd na sześć kół. Właśnie taki samochód został poważnie zmodyfikowany przez szwajcarskiego tunera.

Zobacz: Mercedes klasy G 4x4 do kwadratu: poprawianie klasy G

Po przyjrzeniu się potężnemu Mercedesowi pomalowanemu na żółty kolor, widać kilka wizualnych zmian i dodatków. Pojawiły się na nadwoziu elementy wykonane z karbonu, agresywniejszy wygląd przedniej części, czy panel z dodatkowymi reflektorami na dachu.

Mansory nie byłoby jednak sobą, gdyby ingerencja w samochód ominęła część mechaniczną. Ważąca 3850 kg maszyna, napędzana jest przez podwójnie turbodoładowaną jednostkę V8 o pojemności 5.5-litra. Inżynierowie tak bardzo zmodyfikowali motor (nowe tłoki, korbowody, głowica), układ wydechowy oraz elektronikę, że seryjna moc wynosząca 544 KM i 758 Nm, wzrosła do potężnej siły 828 KM i 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Konie mechaniczne przenoszone są na wszystkie koła przez automatyczną przekładnię 7G-TRONIC.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku