Rząd zamierza ograniczyć liczbę ofiar wypadków drogowych, a w osiągnięciu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego pomóc ma Program Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej na lata 2021-2024. Zmiany, które zostaną wprowadzone będą dotyczyć dróg krajowych będących w zarządzie Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.
Sprawdź: Elektryczne hulajnogi. „Jazda po ścieżkach rowerowych to jedyny możliwy kompromis”
Cel? Ograniczenie liczby zabitych co najmniej o 40 proc., a ograniczenie liczby ciężko rannych co najmniej o 41 proc. Jak wskazuje analiza GDDKiA, by osiągnąć te wyniki, konieczna będzie poprawa stanu 8250 km dróg krajowych, a to ponad 1/3 istniejących odcinków. Wiemy, ile ma kosztować ogromne przedsięwzięcie.
2,5 miliarda na poprawę bezpieczeństwa
Z budżetu, na cele realizacji programu ma zostać przeznaczone 2,5 miliarda złotych. Te środki mają zostać przeznaczone na poprawę widoczności pieszych na przejściach, fizyczne oddzielenie ruchu samochodów i rowerów, poprzez budowę odpowiedniej infrastruktury, budowę kładek dla pieszych, peronów na przystankach komunikacji zbiorowej. Kierowcy będą się musieli liczyć z przebudowami i remontami, bo program zakłada również stworzenie pasów do lewoskrętów na jak największej liczbie skrzyżowań. Uporządkowane mają zostać również zasady parkowania wzdłuż dróg krajowych.
Obecnie trwają konsultacje w sprawie programu. Warto trzymać kciuki za pomyślną realizację założonych celów. Polskie drogi wciąż należą do najbardziej niebezpiecznych w Unii Europejskiej. W krajach wspólnoty, więcej ludzi ginie na drogach tylko w Bułgarii i w Rumunii.