Moto-wpadka roku

2008-12-24 13:49

Mijający rok 2008 obfitował w wiele ciekawych premier, był też jednym z najlepszych dla polskiego sportu samochodowego - a to dzięki Robertowi Kubicy. Nie obyło się jednak bez kilku znaczących "wpadek". Dlatego proponujemy wam sondę - wybierzcie największy motoryzacyjny mezalians roku!


Tata Nano

Miała być najtańszym samochodem na świecie. Miała pojawić się na rynku na gwiazdkę w cenie nie przekraczającej 5 tysięcy złotych... Miała - bo już wiadomo, że będzie blisko dwukrotnie droższa, a kiedy się będziemy mogli się jej przyjrzeć? Tego nie wiedzą szefowie samej Taty - na razie nie powstała jeszcze fabryka gdzie będzie produkowana... Bez komentarza zostawimy już samą stylistykę i osiągi porównywalne jedynie do wózka golfowego.

 

  Porsche diesel

Jest na świece tylko kilka marek, które budzą podobne emocje jak Porsche. Niemiecka firma to synonim sportu, agresji, radości z jazdy. Na jaki pomysł wpadli tymczasem inżynierowie Porsche? Zamontowali do dwóch modeli (Cayenne i Panamera) silniki diesla - w dodatku poszli na łatwiznę i pożyczyli od audi jedną z najpopularniejszych jednostek. Podobno chcieli poszerzyć grupę swoich klientów, czytając komentarze miłośników klasycznych 911-tek dochodzimy do wniosku, że stało się dokładnie na odwrót.

 

  Segway

Po kilkunastu miesiącach czekania dwukołowy pojazd przyszłości dotarł do Polski i... Okazał się jednym z największych niewypałów. Zamiast stać się "kultowym", został wózkiem dla ochroniarzy w supermarketach. Jest za drogi, za wolny, za ciężki, w dodatku ciągle się psuje...

 

  Gumpert Apollo

Jest jednym z najszybszych samochodów na świecie. Technologią sięga garściami z Formuły 1 w dodatku można go zarejestrować i jeździć nim po ulicach - brzmi doskonale, tyle że jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach....

Za astronomiczną cenę (porównywalną z najdroższymi modelami Ferrari) decydujemy się na auto, które... jest skazane na stanie w garażu. Gumpert ma tak niskie zawieszenie, że nie jest w stanie przejechać przez pięciocentymetrowy próg! Nie wiemy, czy to była nadgorliwość, czy zwyczajna głupota, ale efekt jest jeden - zamiast sukcesu, kompletna klapa...

 

  Atrapy fotoradarów

Teraz coś z naszego podwórka. Pomysł tak absurdalny, że wpaść na niego mogli tylko Polscy urzędnicy.

Żeby opanować temperamenty polskich kierowców i poprawić bezpieczeństwo... postawili przy drogach kilka tysięcy blaszanych skrzynek, które imitują wyglądem fotoradary.

Za te same pieniądze można było wyremontować drogi, kupić sprzęt policji, ale nie.. Lepiej siać postrach i dalej udawać, że winni są tylko kierowcy. Kiepskie drogi? To urzędnikom nie przeszkadza.

 

  Jaguar w rękach Taty

To była chyba jedna z najgłośniejszych transakcji tego roku - Jaguar został sprzedany! Legenda brytyjskiej motoryzacji, synonim luksusu i sportowego stylu trafił w ręce Hindusów z Taty (producenta najtańszych aut na świecie).

Aż strach się bać jak będą wyglądać w przyszłości auta z pod znaku drapieżnego kota.

 

  Honda DN 01

Futurystyczny twór Hondy to ani motocykl, ani skuter. Wygląda jak pojazd żywcem wyjęty z komiksu i ma wiele ciekawych rozwiązań technicznych, ale brakuje mu... charakteru.

Ilość elektronicznych gadżetów na jaką zdecydowała się honda powoduje, że DN 01 prowadzi się prawie jak samochód, cyfrowe wskaźniki świecą i błyskają jak świąteczna choinka i co najgorsze nie może jeździć na tylnym kole... I gdzie tu miejsce na adrenalinę?
 

 

Nasi Partnerzy polecają