Niecierpliwość na drodze potrafi stanowić spore zagrożenie. Istotne dla bezpieczeństwa jazdy jest nie tylko unikanie własnych błędów, ale także odpowiednia reakcja na cudze. W tym przypadku kierowca Nissana X-Trail nie popisał się reakcją na przedłużający się manewr wyprzedzania i niemal doprowadził do karambolu.
Zobacz także: Wariat z BMW wymusił pierwszeństwo i zaatakował! Kiedy zobaczył kamerę uciekł w popłochu - WIDEO
Wszystko wydarzyło się na autostradzie A1 i zostało udokumentowane na nagraniu z wideorejestratora umieszczonego w ciężarówce jadącej prawym pasem. Film pokazuje mozolny manewr wyprzedzania w wykonaniu kierowcy dostawczaka. Takie, mające niewiele wspólnego z kulturą jazdy wyprzedzanie mogło zirytować innych kierowców. Nikt nie miał jednak prawa zareagować tak, jak zrobił to frustrat w japońskim SUV-ie.
Spieszył się, ale znalazł czas na szeryfowanie
Kierowca, któremu tak się spieszyło, postanowił "ukarać" busiarza za okupowanie lewego pasa. Wjechał przed jego maskę i zahamował, zupełnie nie zwracając uwagę na to, jakie zagrożenie powoduje. Kierujący Nissanem nie odpuścił tak łatwo i jeszcze przez chwilę blokował dostawczaka.