Kierowca Nissana dostał bolesną nauczkę

i

Autor: Reddit u/thepositivepandemic Kierowca Nissana dostał bolesną nauczkę

Myślał, że droga należy do niego. Szybko tego pożałował!

2022-03-28 13:15

Kierowca sportowego Nissana dostał bolesną nauczkę. Na drodze z gęstym ruchem trzeba mieć oczy dookoła głowy i uważać na inne auta. Dla jednych oczywistość, dla innych nie do końca. Kolizja do której doszło na wielopasmowej jezdni została uchwycona przez kamerę pokładową Tesli.

Kultowy, sportowy Nissan R34 Skyline został mocno pokiereszowany podczas kolizji, do której doszło w Australii. Kierujący japońskim coupe chciał zaszaleć na wielopasmowej drodze w gęstym ruchu. Szybko przekonał się, że nie jest to takie proste i może skończyć się znacznie gorzej niż w grze komputerowej. Samochód wymknął mu się spod kontroli i uderzył w dwa prawidłowo jadące auta.

Trudno powiedzieć, czy kierujący Nissanem stracił panowanie nad pojazdem po tym, jak wjechał w kałużę, czy po prostu przecenił swoje możliwości i nie zauważył innych samochodów, które zamierzał wyprzedzić. Pewne jest, że nagranie z kamery pokładowej w Tesli będzie mocnym dowodem przeciwko kierowcy, który rozbił japońskiego klasyka.

To nie był kultowy Nissan Skyline GT-R

W zdarzeniu ucierpiało kilka samochodów jednak nikomu raczej nie stało się nic poważnego. Uszkodzone w kolizji coupe, które zyskało światową sławę m.in. dzięki filmom z serii Szybcy i Wściekli jest dziś wyceniane nawet na kilkaset tysięcy złotych. Choć wariant, który widzimy na nagraniu jest nieco tańszy niż kultowy GT-R, i tak kosztuje krocie i może być samochodem kolekcjonerskim.