Do zdarzenia doszło w czwartek 2 września, kiedy policjanci z lęborskiej drogówki, patrolując drogę W-214, zauważyli w Steknicy (woj. pomorskie) motocykl, z którego odczepił się jakiś element i ciągnął się za nim na przewodach po drodze. Mundurowi dali motocykliście sygnały do zatrzymania się, zrównali się z nim ponownie nakazując mu zatrzymanie się, a następnie wyprzedzili go i zaczęli spowalniać jazdę. Mężczyzna nie zmniejszył swojej prędkości i najechał na zderzak radiowozu.
Polecany artykuł:
Policjanci czując od motocyklisty alkohol poddali go badaniu alkotestem. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu, a sprawdzenie w policyjnych systemach informacyjnych wykazało, że nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Ponadto motocykl, którym się poruszał nie miał aktualnych badań technicznych. Element, który ciągnął za sobą po drodze, to akumulator, który odczepił się od motocykla, ale wciąż był połączony przewodami z jednośladem.
Stanie przed sądem
Mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska, za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i jazdę bez uprawnień, został ukarany mandatem. Policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny od jego motocykla. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara 2 lat pozbawienia wolności i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.