Do tego zdarzenia doszło w środę 9 września około godziny 14:30 w miejscowości Wólka Dobryńska. Dyżurny terespolskiej policji przyjął zgłoszenie o samochodzie osobowym leżącym w rowie na dachu. Na miejsce został skierowany patrol policji. Mundurowym udało się ustalić, że pojazdem kierował 40-letni mieszkaniec gminy Terespol. Mężczyzna zamierzając skręcić w lewo na leśną ścieżkę, nie trafił w drogę, zjechał do przydrożnego rowu i tam dachował.
Przeczytaj również: 25-latek w starym Seicento zagrażał bezpieczeństwu na drodze. Może dostać 5 lat odsiadki
W wyniku zdarzenia mężczyzna nie doznał poważnych obrażeń ciała. Funkcjonariusze prowadzący czynności wyczuli od kierowcy wyraźną woń alkoholu. Przeprowadzony pomiar trzeźwości przy użyciu alkomatu wykazał ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mało tego, mężczyzna wiózł ze sobą w pojeździe butelkę z alkoholem.
Policjanci ustalili, że 40-latek posiada aktywny zakaz kierowania pojazdami. Mężczyzna za swoje postępowanie odpowie teraz przed wymiarem sprawiedliwości. Przypominamy, że za kierowanie samochodem, mimo posiadania sądowego zakazu, grozi nawet 5-letni pobyt w zakładzie karnym.