W Klasie X pojawi się sześciocylindrowa jednostka V6. Do gamy silnikowej pick-upa, który zadebiutował w lipcu 2017 roku, już niedługo dołączy wersja X350d 4Matic. Trzylitrowy silnik generuje moc 258 KM i potężny maksymalny moment obrotowy, który wynosi 550 Nm i jest dostępny już przy 1400 obr./min. Dzięki takiej jednostce napędowej, w gamie użytkowych Mercedesów pojawi się groźny rywal dla Volkswagena Amaroka, który również występuje z V-szóstką zasilaną olejem napędowym.
Przy tak dużych autach przeznaczonych do ciężkiej pracy, mało kto przejmuje się przyspieszeniem do setki. Jednak tu Klasa X może pochwalić się bardzo obiecującymi wynikami, bo pierwsze 100 km/h zobaczymy na prędkościomierzu już po 7,9 s. Prędkość maksymalna ma wynosić 205 km/h, o ile komuś starczy odwagi by wielkim wołem roboczym rozpędzić się do takiej szybkości.
Nasz TEST: Mercedes Klasy X 2 - z klasą w teren i do pracy
Standardowa 7-biegowa automatyczna skrzynia biegów rozdziela moment obrotowy pomiędzy obie osie, a dodatkowo w aucie znajdziemy trzy tryby jazdy, łącznie z takim w 100% blokującym tylny mechanizm różnicowy. Auto może pochwalić się 22-centymetrowym prześwitem i możliwością brodzenia w widzie do głębokości 60 cm.
Mercedes X350d 4Matic pojawi się w sprzedaży w połowie roku i ma kosztować 65 200$, czyli około 223 tys. zł. Po raz pierwszy zobaczymy tą wersję podczas targów motoryzacyjnych w Genewie, które rozpoczynają się 6 marca.