Harley-Davidson Custom Vehicle Operations (CVO) prezentuje limitowaną wersję modelu 2016 CVO Pro Street Breakout, który charakteryzuje się mroczniejszym wyglądem oraz mnóstwem stylistycznych smaczków. Motocykl został zaprojektowany pod wpływem inspiracji wyścigami równoległymi. CVO Pro Street Breakout łączy wysokie osiągi oraz muskularny wygląd rasowych, amerykańskich maszyn wyścigowych. Dzięki programowi CVO często wprowadzane są na linie produkcyjne nowe niestandardowe akcesoria i techniki. Jeden z nowych elementów wykończenia modelu CVO Pro Street Breakout to dymiony, satynowy chrom.
"Intensywnie pracowaliśmy z producentami powłok chromowych, aby osiągnąć odcień oraz głębię dymionego, satynowego chromu. Jako pierwsi stosujemy te rozwiązanie na rynku motocyklowym", podkreśla Dais Nagao, starszy ekspert ds. stylistyki Harley-Davidson
Zobacz też: Znamy datę premiery sportowego Alpine
"Wykończenie wygląda nowocześnie i ekskluzywnie, a zarazem mrocznie. Starannie rozmieściliśmy elementy pokryte nową powłoką chromową w sąsiedztwie czarnych powierzchni, aby uzyskać efekt warstw. Przykładowo górna część pokrywy cylindrów jest czarna, a dolna to dymiony, satynowy chrom. Dymiony, satynowy chrom jest też widoczny na osłonie kolektora wydechowego w pobliżu czarnego silnika i czarnych tłumików. Zastosowaliśmy go także na przewodach olejowych oraz elementach osprzętu, aby uzyskać jedyny w swoim rodzaju efekt".
Do napędu tego motocykla zastosowano największy montowany fabrycznie, chłodzony powietrzem silnik Harley-Davidson Screamin’ Eagle Twin Cam 110B. Aby wydobyć maksymalną moc zastosowano czarne, proste tłumiki, otwarty wlot powietrza Screamin’ Eagle Heavy Breather Elite oraz wydajne sprzęgło ślizgowe z siłownikiem hydraulicznym.
Motocykl CVO Pro Street Breakout wyposażono w 43 mm odwrócony widelec zamocowany do półki typu triple-clamp oraz zwiększono siłę hamowania za pomocą podwójnego przedniego hamulca z dwoma tarczami pływającymi, wspomaganego lżej pracującą dźwignią hamulca i układem ABS w standardzie. Sztywny przód oraz 19-calowe przednie koło zwiększają zwinność, natomiast masywna tylna opona o szerokości 240 mm doskonale przekazuje moc na nawierzchnię.
Harley-Davidson Low Rider
Historia modelu Low Rider rozpoczęła się w roku 1977. Dziś producent przedstawia nową generację mrocznego stylu wprowadzając model Low Rider S, który jest napędzany silnikiem Screamin’ Eagle Twin Cam 110. Model ten dołącza do niedawno wprowadzonych modeli Fat Boy S oraz Softail Slim S i zostaje trzecim członkiem rodziny motocykli cruiser Harley-Davidson z serii S. Sprzęt jest napędzany piecem Screamin’ Eagle Twin Cam 110 V-Twin to największy fabrycznie montowany silnik Harley-Davidson. Ma wlot powietrza Screamin’ Eagle Heavy Breather oraz układ wydechowy 2-1-2 w stylu Fat Bob, generując 156 Nm momentu przy 3500 obr/min - to 13% więcej niż standardowy motocykl Low Rider. Solidne sprzęgło przekazuje tę moc do 6-stopniowej skrzyni biegów Cruise Drive. Tempomat włączany przez elektronicznie sterowaną przepustnicę należy do standardowego wyposażenia. Cały układ napędowy oraz wydech są pomalowane na kolor czarny w kombinacji czarnego lakieru matowego, fakturowanej czerni i elementów pokrytych czarnym lakierem błyszczącym.
Zobacz również: Ruszył 19. Rajd Monte Carlo Historique
Przedni hamulec z dwoma tarczami hamulcowymi świetnie współpracuje z układem ABS, który jest w standardzie. Nowe pojedyncze siedzisko, płaska kierownica na 5,5-calowych wspornikach oraz centralnie montowane podnóżki sprawiają, że kierowca siedzi pewnie i w agresywnej pozycji. Siedzisko nadal znajduje się nisko, na wysokości zaledwie 67 cm nad asfaltem.
Pojedyncze siedzenie oraz ścięty tylny błotnik sprawiają, że tył motocykla jest czysty i prosty. Low Rider S jest oferowany jedynie w kolorze Vivid Black. Inne czarne elementy wykończenia podtrzymują mroczny klimat - od widelca, przez konsolę aż po wsporniki tylnego błotnika. Jedyny wyjątek: nowe, lekkie koła odlewane z aluminium w kolorze Magnum Gold, inspirowane złotawymi kołami magnezowymi stosowanymi w samochodach wyścigowych w latach 60. XX wieku. A złoty emblemat na zbiorniku paliwa to hołd złożony motocyklowi XLCR Café Racer z 1977 roku.