Niebezpieczny manewr wyprzedzania uchwyciła kamera podlaskiej grupy SPEED, która 27 lutego po godz. 10.00 patrolowała drogę krajową numer 8. W rejonie Głęboczyzny nieoznakowany radiowóz nagrał popis kierowcy busa marki Renault, który wykazał się ogromną odwagą i jeszcze większą nieodpowiedzialnością. Mianowicie mężczyzna na wzniesieniu rozpoczął manewr wyprzedzania kilku samochodów. Jakby tego było mało, podjął się tego wyzwania w miejscu zakazanym, na co wskazuje długa, podwójna ciągła linia. Dosłownie w ostatniej chwili u wierzchołka wzniesienia auto uciekło na swój pas przed nadjeżdżającym z przeciwka TIR-em.
Zabulił majątek
Gdy policjanci zatrzymali samochód do kontroli, okazało się, że za jego kierownicą siedział 44-letni obywatel Białorusi. Za niedorzecznie niebezpieczne przewinienie mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 6000 złotych. Było to niewątpliwie najdroższe wyprzedzanie w jego życiu!