Ponadto liczba importowanych aut w 2009 roku była najniższa od momentu przystąpienia naszego kraju do UE. Według specjalistów z firmy EurotaxGlass's Polska ten spadek był wynikiem w głównej mierze wysokiego kursu euro, co zmniejszało opłacalność importu. Dodatkowo widmo trudnej sytuacji gospodarczej zniechęcało wielu klientów do kupna. Najbardziej pożądane na rynku były auta stosunkowo młode, do 4 lat eksploatacji, w dobrym stanie technicznym.
Dzięki mniejszej liczbie oraz rosnącemu odsetkowi samochodów młodych, struktura wiekowa importu prywatnego do Polski prezentuje się coraz korzystniej. Mniejszy udział samochodów o ponaddziesięcioletnim okresie eksploatacji można tłumaczyć brakiem na zachodnich rynkach starych pojazdów, zezłomowanych w programie dopłat rządowych, ale nie ma jednak wystarczających dowodów na poparcie tej tezy.