Posiadacz żółtej Huayri nie ma nawet prawa jazdy, co nie przeszkadza mu cieszyć się ze swojego cacka. Chłopak nie kupił sobie samochodu oczywiście sam - dostał go w prezencie od swojego bogatego ojca.
Przeczytaj też: Supersamochody też odpalają na pych! Kłopoty miało Pagani Zonda - WIDEO
Opisywane żółte Pagani o numerze nadwozia 33 to pierwsza Huayra w tym kolorze. Samochód był eksponatem na ostatnim salonie w Genewie. Supercar został zakupiony z dwoma kompletami obręczy ze stopów magnezu - jednym polerowanym srebrnym, drugim czarnym. W środku sportowe Pagani zostało wykończone ciemną skórzaną tapicerką z kontrastowymi żółtymi przeszyciami.