Jeżeli jesteś rolnikiem, który ma do przeorania hektary ziemi, zmodyfikowany traktor drugiej generacji — JCB Fastrac Two — może okazać się świetnym rozwiązaniem. Potwierdził to niejaki Guy Martin, który rozpędził tę 5-tonową maszynę do rekordowej prędkości 217 km/h poprawiając poprzedni wynik o 52 km/h.
Sprawdź: Tak skończyła się jazda bez uprawnień za kierownicą wypożyczonego Forda Mondeo
W zasadzie maksymalna prędkość, z jaką pojechał Fastrac to 247 km/h, jednak ustanowienie rekordu Guinnessa w dziedzinie maksymalnej prędkości wymaga wykonania pomiaru w obie strony. Wówczas jurorzy biorą pod uwagę oba najlepsze czasy i wyciągają średnią.
Za budowę tej bestii odpowiedzialny jest zespół młodych inżynierów, który pracuje w siedzibie brytyjskiego producenta rolnego w Staffordshire, Wielką Brytania. Względem modelu, który ustanowił poprzedni rekord prędkości, ten Fastrac jest lżejszy o 10 proc.
Zobacz: Ukradli mu dom na kołach. Policjanci odzyskali kampera o wartości 200 tys. złotych
Moc natomiast nie została ruszona, ponieważ jednostka, która pracuje pod maską JCB Fastrac to wciąż 7.2-litrowy diesel o mocy 1015 KM i 2500 Nm momentu obrotowego. Zważając na moc, jaką dysponuje ta maszyna, inżynierowie byli zmuszeni na zamontowanie z tyłu pojazdu spadochronu, aby móc go sprawnie zatrzymać.
Rekord prędkości został ustanowiony i udokumentowany na lotnisku Elvington w Wielkiej Brytanii w czerwcu bieżącego roku, jednak całe wydarzenie wyemitowane dopiero 17 listopada w niedzielę na programie Channel 4 TV.
Przeczytaj także: Nie ustąpił pierwszeństwa i spowodował groźny wypadek. 19-latek stracił prawo jazdy
Prędkość ustanowiona przez Martina to nie pierwszy jego rekord w życiu, ponieważ mężczyzna posiada już na swoim koncie także rekord prędkości na motocyklu, sankach, pojazdach "samoróbkach" (soapbox) czy nawet na poduszkowcu.