W czwartek 13 maja patrol Inspekcji Transportu Drogowego z Konina zatrzymał samochód dostawczy z powodu podejrzenia przekroczenia dopuszczalnej ładowności pojazdu. Na pace przewożono dwie palety z cementem w workach. Po zważeniu okazało się, że przypuszczenia mundurowych były trafne. Auto z ładunkiem ważyło 4,7 tony zamiast dopuszczalnych 3,5 t, co oznacza przeciążenie o 1,2 tony.
Zobacz również: Smutna codzienność na polskich drogach. Cztery kontrole, cztery zakazy dalszej jazdy
Nie tylko przeciążanie okazało się problemem. Dostawczak musiał wielokrotnie wozić za dużo towaru. Pojazd miał tak mocno popękaną ramę podwozia, że całe auto było wykrzywione. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny samochodu i zakazali kierowcy dalszej jazdy. Dodatkowo mężczyzna został ukarany mandatami na kwotę 600 zł.