Ten dzień nieodpowiedzialny motocyklista zapamięta na długo. 2 lipca najpierw na skrzyżowaniu ulic Piaski-Grabowiecka-Długa kierujący jednośladem zaliczył kolizję z osobowym Fordem, po czym szybko uciekł z miejsca zdarzenia. O zaistniałej sytuacji zostały powiadomione policyjne patrole.
Przeczytaj: Uderzył Audi w stare Daewoo. Nie żyje 93-latek
Niedaleko od miejsca pierwszej kolizji, na skrzyżowaniu ulic Długa-Kolonia Robotnicza doszło do kolejnego bliskiego spotkania z pojazdem osobowym. Tym razem jednak kierujący autem marki Volkswagen w porę zareagował i zdołał wyciągnąć ze stacyjki motocykla kluczyki, po tym jak wyczuł od sprawcy woń alkoholu.
Nietrzeźwy mężczyzna widząc policję porzucił jednoślad i rozpoczął ucieczkę pieszo. Funkcjonariusz ostrowieckiej komendy bez problemu złapał i zatrzymał 58-latka. Jak się okazało, mężczyzna w organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu. Teraz za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz kilkuletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Odpowie także za spowodowanie kolizji drogowych.