Nie myślał trzeźwo, dostał 6000 zł mandatu
Mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się we wtorek (26 lipca), na drodze krajowej nr 8 między Białymstokiem, a Augustowem. Na wysokości miejscowości Dryga (woj. podlaskie), kierujący samochodem ciężarowym obywatel Serbii rozpoczął manewr wyprzedzania w zakazanym miejscu. Przez jego nietrzeźwe myślenie mogło dość do tragicznego zdarzenia, w którym ucierpiałoby wiele osób. Kierujący wielotonowym zestawem 63-latek uniknął wypadku w ostatniej chwili i tylko dzięki reakcji pozostałych uczestników drogi. Całą sytuację nagrała kamera nieoznakowanego radiowozu podlaskiej grupy SPEED.
SPRAWDŹ - Luksusowy SUV nie zmieścił się pod mostem. Kierowca lawety się przeliczył
Polecany artykuł:
Dostał 6000 zł mandatu. Śmierć czaiła się za rogiem
Gdy kierujący TIR-em zjechał na przeciwległy pas, ciężarówka poruszała się już z nadmierną prędkością. Niewiele brakowało, by jego lekkomyślność skończyła się tragedią. Widząc pędzącą ciężarówkę kierowcy z przeciwka zaczęli hamować, bo o ucieczce nie było już mowy. O dziwo za narażenie wielu osób na śmierć lub kalectwo kierujący zestawem obywatel Serbii został ukarany tylko mandatem. Nie małym co prawda, bo na kwotę 6000 zł. Niemniej w tej sytuacji nawet odebranie mu uprawnień potrzebnych do wykonywania zawodu byłoby bardzo łagodnym rozwiązaniem.
ZOBACZ - Fabrycznie nowy Maluch na sprzedaż. Cena? Lepiej nie wspominać!
Na drodze krajowej nr 8 podlascy funkcjonariusze z grupy SPEED pojawiają się bardzo często. Dzieje się tak nie bez powodu, bowiem to właśnie na tej drodze w przeszłości dochodziło do wielu tragicznych wypadków, których przyczyną było nieprawidłowe wyprzedzanie.