40-letni kierowca z Białej Podlaskiej napytał sobie biedy. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia spowodował wypadek, prowadząc swojego Saaba pod wpływem narkotyków. Mężczyzna wjechał sedanem w kiosk z prasą. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie został ranny.
Sprawdź: Pędził JAK GŁUPI, nagrał telefonem swój własny wypadek [WIDEO]
Do kolizji doszło w wigilię, około godziny 10.00 na Placu Wolności w Białej Podlaskiej. Według zeznań świadków, kierujący Saabem 9-5 miał prowadzić w agresywny sposób i takie też zachowanie przejawiał po wyjściu z auta. Gdy funkcjonariusze zjawili się na miejscu zdarzenia, poddali kierowcę testowi na obecność narkotyków. Okazało się, że w organizmie 40-latka znajduje się marihuana i amfetamina. Potwierdzenia przypuściło również znalezione w aucie zawiniątko z białym proszkiem.
Kierowcy Saaba grozi odsiadka
Mężczyzna musiał oddać prawo jazdy i dowód rejestracyjny pojazdu. Kierowca usłyszał już zarzuty, za które grozi do 3 lat więzienia. Będzie on odpowiadał za posiadanie środków odurzających jak też kierowanie pojazdem pod ich wpływem.