Nie tylko wzrost cen paliw spędza sen z powiek kierowcom. Okazuje się, że zmotoryzowani będą musieli sięgnąć do kieszeni głębiej, również ze względu na ceny ubezpieczenia OC. Jak wynika z raportu przygotowanego przez specjalistów porównywarki Ubea.pl, ceny we wrześniu tego roku osiągnęły najwyższy poziom od listopada 2020 roku.
Polecany artykuł:
Wyliczenia zostały oparte o średnią cenę polis, których ceny kalkulowali kierowcy korzystający z porównywarki online. Zebrane dane pozwoliły stwierdzić, że średnia cena OC we wrześniu 2021 stanowiła około 102 procent wyniku ze stycznia 2021. Ekspert Ubea.pl tłumaczy również, co wpłynęło na taką zmianę cen - winne podwyżek są między innymi inflacja oraz większa liczba wypadków drogowych, na co z pewnością wpłynął wzmożony ruch na drogach.
W III kwartale 2021 r. takich zdarzeń było najprawdopodobniej sporo ze względu na wakacyjne podróże Polaków, którzy w czasie pandemii chętniej wybierają dojazd autem na urlop.
wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert Ubea.pl.
Biorąc pod uwagę ogólny wzrost cen, podwyżki składek OC nie dziwią. Faktem jest jednak, że to kolejna podwyżka, która uderzy bezpośrednio w kierowców, a pośrednio w nas wszystkich. Czy niebawem okaże się, że możliwość jeżdżenia samochodem nie będzie już tak uniwersalna i oczywista?