Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego lubartowskiej komendy w dniu 29 maja prowadzili nadzór nad ruchem pojazdów w miejscowości Wincentów. Ich uwagę zwróciło czarne Audi, które wyprzedzało inne samochody w miejscu, gdzie nie było to dozwolone. Policjanci widząc popełnione wykroczenie dali kierującemu sygnał do zatrzymania. Mężczyzna widząc radiowóz przyśpieszył i zaczął uciekać w kierunku Firleja. Mundurowi ruszyli za nim w pościg.
Przeczytaj również: Rowerzysta zginął na miejscu, auto wylądowało na dachu. Passata prowadził 18-latek
Kierujący łamiąc przepisy ruchu drogowego skręcił w Lisów, następnie nie patrząc na obowiązujące oznakowanie pionowe i poziome, dwukrotnie nie zatrzymał się na znaku stop, przeciął skrzyżowanie i wjechał w drogę gruntową. Tam stracił panowanie nad samochodem i wjechał w teren podmokły. Pojazd ugrzązł, a policjanci zatrzymali uciekiniera.
Szybko się okazało co skłoniło 22-latka do ucieczki. Mężczyzna miał prawie pół promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i przewieziony do komendy w Lubartowie. Samochód został natomiast wydobyty z bagna i odholowany na policyjny parking. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Teraz 22-latek odpowie nie tylko za kierowanie samochodem w stanie po użyciu alkoholu, ale także za ucieczkę przed policyjną kontrolą, która jest traktowana jako przestępstwo oraz za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
