Autostrady w Stanach Zjednoczonych należą do jednych z najbezpieczniejszych na świecie. Szerokie i płaskie jak stół ułatwiają podróżowanie na długich dystansach. Niestety raz na jakiś czas na każdej drodze trafi się kierowca, który zasieje zamęt. Do groźnej sytuacji doszło na autostradzie w stanie Indiana.
Na nagraniu umieszczonym w Internecie widać, że lewy pas autostrady za kilkaset metrów się kończy. Większość kierowców zgodnie z przepisami wcześniej zmienia pas na jeden z trzech pozostałych. Kierowca czarnego vana upiera się jednak, by wyprzedzić jeszcze jedną ciężarówkę.
To nie mogło się dobrze skończyć. Najpierw czarne auto wklinowało się pomiędzy betonową barierę a ciężarówkę. Później kierowca stracił panowanie nad samochodem i wyjechał na sam środek autostrady prostopadle do pasów – prosto pod koła innych aut. Odbił się od innej ciężarówki, wykręcił widowiskowego bączka, po czym wreszcie zatrzymał się na pewnym poboczu.
To nagranie powinno być przestrogą dla kierowców, którym zdarza się myśleć „jeszcze zdążę”.