Funkcjonariusze Straży Granicznej z Zielonej Góry – Babimostu w dniu 6 lutego prowadząc kontrole na drodze krajowej numer 32, wytypowali do zatrzymania czarnego SUV-a. Kierujący autem zignorował sygnały strażników. Choć początkowo zwolnił, to po chwili przyspieszył i oddalił się w kierunku Zielonej Góry. Funkcjonariusze udali się za nim w pościg powiadamiając również o zaistniałej sytuacji Policję.
Testowaliśmy: To najbardziej pożądany Mercedes w Polsce. Mercedes-Benz GLC 200 4MATIC - OPINIA
Kilka kilometrów dalej auto zjechało z głównej drogi do pobliskiego lasu w pobliżu Krosna Odrzańskiego. Tam też pojazd został porzucony poza drogą. SUV utknął w kanale, a jego kierowca zbiegł z miejsca.
Przeczytaj też: Rosyjskie dokumenty i niemieckie tablice w BMW. Podejrzenia funkcjonariuszy szybko się potwierdziły
Funkcjonariusze Straży Granicznej w trakcie sprawdzania danych porzuconego auta ustalili, że tablice rejestracyjne znajdujące się na pojeździe pochodzą od innego Mercedesa. Ustalono również, że porzucony czarny Mercedes-Benz GLC 250 o szacunkowej wartości 200 tys. złotych został skradziony tego samego dnia w miejscowości Lubeck na terytorium Niemiec. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi zielonogórska Policja.