NIE ŻYJE Carroll Shelby. Słynny konstruktor aut i kierowca ZMARŁ w wieku 89 lat

Carroll Shelby swoją historię z motoryzacją rozpoczął, jako kierowca wyścigowy. Pierwszym autem, którym się ścigał zawodowo był Aston Martin. Brał udział w takich wyścigach jak Le Mans, czy Formule 1. Niestety każdy wyścig kończył z nitrogliceryną pod językiem ze względu na wrodzoną wadę serca. Ta choroba uniemożliwiła mu dalsze starty w sporcie samochodowym, wycofał się na początku lat 60. Shelby Jednak nie odszedł daleko od spotu. Rozpoczął projektowanie i produkowanie samochodów.

Sławę na skalę światową przyniósł Shelby'emu Mustang Shelby GT500. Jest to najbardziej rozpoznawany muscle car na świecie. Najważniejsze produkcje firmy Shelby American wyjechały na drogi w latach 60-tych. Samochody ze znakiem Cobry to między innymi: Shelby Daytona, Shelby Cobra, Ford Mustang GT350. Carroll miał również udział przy tworzeniu Forda GT40. Prawie wszystkie konstrukcje były wykorzystywane w filmach. Ich ponadczasowość, wygląd, szybkość i dźwięk wydobywający się z wydechu do dziś zapiera dech w piersiach wszystkim miłośnikom motoryzacji.

Pomimo swojej choroby amerykański konstruktor nie zapominał o innych. Shelby założył fundację, która pomaga dzieciom z chorobami, które zagrażają ich życiu, a także funduje stypendia dla młodych uczących się sportowców i wspomaga programy edukacyjne w dziedzinie motoryzacji. On sam w 1990 roku otrzymał nowe serce, a już sześć lat później musiał poddać się operacji przeszczepu nerki. W trakcie swojego życia wniósł do motoryzacji wiele innowacyjnych rozwiązań, a jego samochody do dziś dostarczają użytkownikom wiele frajdy z jazdy. Najpopularniejszy muscle car Shelby’ego GT500 zapisze się w pamięci każdego motoryzacyjnego maniaka.