Jak podaje "Gazeta Wyborcza", 7 lipca niemiecki minister infrastruktury Alexander Dobrindt poinformuje oficjalnie o szczegółowych planach wprowadzenia opłat za korzystanie z niemieckich dróg. Obowiązek ten będzie dotyczyć wszystkich obcokrajowców, w tym Polaków.
Przeczytaj też: 25-metrowe tiry mogą wjechać na polskie drogi! UE zastanawia się nad zmianą prawa
Winiety będą dostępne na stacjach benzynowych. Najtańsza, na 10 dni, ma kosztować 10 euro. Za dwukrotnie wyższą kwotę kupimy winietę na okres dwóch miesięcy. Niemcy przewidują, że z tytułu wprowadzenia opłat rocznie zyskają około 800 milionów euro. Pieniądze te mają w całości być przeznaczane na poprawę jakości drogowej infrastruktury.
Plany niemieckiego rządu wywołały burzę w Parlamencie Europejskim, który uważa opłaty dla obcokrajowców za ich dyskryminację. Przedstawiciele Austrii i Holandii zapowiadają, że zgłoszą tę sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.