Jak podaje Informacyjna Agencja Radiowa, zmiany są możliwe, ponieważ Minister Środowiska dwa lata temu podwyższył dopuszczalną normę hałasu. Planom GDDKiA przeciwni są mieszkańcy gmin, przez które przebiegać będzie autostrada A4.
Co ciekawe, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamierza rozebrać istniejące już bariery akustyczne. Sprawa wydaje się dość podejrzana, bowiem - jak podaje IAR, ekrany dźwiękochłonne mają być zdemontowane wzdłuż przeszło tysiąca km polskich dróg. Wiele z planowanych do rozbiórki barier zostało zbudowanych wzdłuż wałów ziemnych, które pełnią taką samą funkcję.
Przeczytaj też: Wideorejestratory hitem sprzedaży w Polsce. Przydają się na drodze?
Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, na postawienie niepotrzebnych ekranów zmarnowano przynajmniej 41 milionów złotych. Ich demontaż również wiąże się z dużymi kosztami. GDDKia zapewnia, że jest to i tak bardziej opłacalne, niż ich wieloletnie utrzymywanie. Należałoby w takim razie zadać pytanie, dlaczego zbędne ekrany dźwiękochłonne w ogóle powstały.