Właściciel mocno tuningowanego Nissana, próbował rozpędzić wóz na trasie szybkiego ruchu do maksimum. Niestety przy 327 km/h stracił prawą przednią oponę. Co się działo dalej? Niesamowite jest to, że nic! Choć było naprawdę groźnie, auto nie zostało wytrącone z kierunku jazdy i nie doszło do kraksy.
Niesamowite! Przy 327 km/h wybuchła opona, a kierowcy nic się nie stało - WIDEO
2014-09-08
14:27
Wybuchu opony podczas jazdy nikomu nie życzymy, a szczególnie podczas bardzo szybkiej jazdy. Przydarzyło się to pewnemu kierowcy Nissana GT-R, który co ciekawe pędził w tym czasie z zawrotną szybkością!