Akcja kontroli pojazdów, którymi przewożono drewno, odbyła się na terenie dwóch powiatów: nyskiego i prudnickiego (woj. opolskie). Inspektorzy z opolskiego ITD, strażnicy leśni i policjanci z komendy w Nysie i Prudniku skontrolowali tego dnia pięć transportów drewna. Wszystkie pojazdy były za ciężkie, a rekordzista ważył o blisko 57 ton, czyli o 17 ton za dużo. Jak się później okazało, przeciążenie nie było jedynym wykrytym naruszeniem.
Trzy z pięciu pojazdów poruszało się po drogach bez właściwego zezwolenia, co dla przewoźników skończyło się bardzo słoną karą pieniężną. Inspektorzy wszczęli już postępowania administracyjne zagrożone karą w łącznej wysokości 20 500 zł. Kontrolujący stwierdzili też naruszenia z zakresu czasu pracy i używania tachografów (m.in. tachograf bez ważnego badania okresowego).
Zobacz: Po kradzieży auta włamał się do kilku autobusów. 21-latek może spędzić za kratkami 10 lat
W dodatku jedna z naczep miała dodatkowo nieszczelny układ pneumatyczny, przez co inspektorzy byli zmuszeni do zatrzymania dowodu rejestracyjnego pojazdu. Wobec wszystkich skontrolowanych i przeciążonych ciężarówek wydano zakaz jazdy do czasu rozładowania nadmiaru drewna.