Groźny wypadek osobówki miał miejsce na autostradzie 99 w pobliżu zjazdu na Kansas Avenue w połowie listopada. Kalifornijski patrol autostradowy twierdzi, że kierowca najwyraźniej nie był zainteresowany sytuacją na drodze i zjechał, w wyniku czego zjechał z autostrady w najmniej oczekiwanym momencie.
Sprawdź: NAĆPANY kierowca Ubera miał DUŻO szczęścia! Daewoo złożyło się w PÓŁ
Następnie samochód najechał na wzniesienie, przeleciał w powietrzu kilkanaście metrów, po czym uderzył w asfalt. Cały wypadek uchwyciła boczna kamera zaparkowanej przy drodze Tesli Model 3. Lokalne media oraz władze potwierdziły, że w wyniku wypadku kierowca latającego pojazdu jakimś cudem nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.