Koncepcyjny Nissan Ariya, zaprezentowany na 46. Salonie Samochodowym w Tokio, zwiastuje nową erę dla Nissana jako firmy, która postanowiła przedefiniować filozofię marki zgodnie z kolejną fazą ewolucji samochodu.
Zobacz też: Nissan Leaf Tekna 40 kWh: elektryczna codzienność
Crossover charakteryzuje się przestronną, ekskluzywnie wykończoną kabiną z nowoczesnym wyposażeniem oraz nadwoziem w minimalistycznym i wyrazistym stylu typowym dla samochodów elektrycznych. Jest to przykład zastosowania wizji Nissan Intelligent Mobility w indywidualnym transporcie. Zgodnie z jej założeniami elektryfikacja oraz inteligentne systemy w pojazdach mają usprawnić podróżowanie, zapewnić wrażenia dostosowane do oczekiwań użytkowników oraz wyeliminować wypadki i emisję szkodliwych związków.
Nissan Ariya stanowi rozwinięcie elementów stylistycznych widocznych już w koncepcyjnym modelu IMx zaprezentowanym na Salonie Samochodowym w Tokio w 2017 roku. Są to między innymi odważna „zelektryfikowana” wersja wlotu powietrza z motywem litery V, wyrazisty pas tylnych świateł, krótkie zwisy oraz wnętrze sprawiające bardziej wrażenie saloniku niż kabiny tradycyjnego samochodu.
Zobacz też: Mazda tym razem idzie z prądem. Tak wygląda MX-30 - pierwszy elektryczny model marki. Znamy CENĘ
W pojeździe zastosowano technologię napędu na wszystkie koła z dwoma silnikami wysokiej mocy. 100‑procentowo elektryczny układ napędowy natychmiast przekazuje cały moment obrotowy na koła. Układ dwóch silników – po jednym z przodu i z tyłu – pozwala dostarczyć jednakową i przewidywalną moc na wszystkie cztery koła, zapewniając wysokie osiągi.
Samochód jest wyposażony w najnowszą wersję nagradzanego systemu wspomagającego kierowcę ProPILOT 2.0, który dodaje pewności za kierownicą i podnosi komfort jazdy. System ułatwia przemieszczanie się wielopasmową autostradową, aż do następnego zjazdu na tej trasie. System nawigacji pomaga odnaleźć wybraną trasę i wspiera kierowcę przy wyprzedzaniu, zmianie pasa ruchu oraz wybieraniu zjazdów na wielopasmowych autostradach. ProPILOT 2.0 pozwala także na jazdę autonomiczną jednym pasem ruchu.