Japończycy powoli szykują się do zmiany nudnie wyglądającego modelu Leaf. O ile aktualny "elektryk" swoją wizualną stroną nie wzbudza żadnych emocji, to już pokazany na targach motoryzacyjnych w Tokio Nissan IDS Concep, łatwo przykuwa wzrok. Design nawiązuje poniekąd do aktualnych Nissanów, ale jest od nich o wiele bardziej futurystyczny. Wąskie koła mają zapewnić mniejsze opory toczenia, a poszycia karoserii wykonane w dużej mierze z włókna węglowego, przyczynić się do obniżenia masy własnej.
Zobacz też: Nissan LEAF 30 kWh - elektryk z pojemniejszymi bateriami
We wnętrzu są tylko 4 miejsca, co nie dziwi w przypadku auta koncepcyjnego. Zamiast kierownicy w deskę wpasowano charakterystyczny wolant, różne wyświetlacze, a nawet ekran TFT na szybie. Armia multimediów ma zapewnić rozrywkę podczas podróży oraz automatykę prowadzenia. Nissan zamierza bowiem uczynić następcę modelu Leaf pojazdem w pełni autonomicznym.
Za napęd odpowiada silnik elektryczny, wspierany przez akumulator o pojemności 60 kWh. Taka ilość zmagazynowanej energii ma pozwolić na pokonanie dystansu nawet do 500 km. Innowacyjny system ładowania baterii pozwala czerpać prąd z ładowania indukcyjnego.
Odmiana produkcyjna zapewne będzie znacznie się różnic od tego, co przedstawia Nissan IDS Concept. Czy auto produkowane seryjnie będzie faktycznie autonomiczne? Czas pokaże, czy Nissanowi się to uda.