Japończycy zmodernizowali swojego elektryka i nadali mu nazwę Nissan LEAF 30 kWh. Auto ma być teraz bardziej uniwersalne. Zmiany dotyczą m.in. akumulatorów, których pojemność została powiększona z 24 kWh do 30 kWh. Jak to przekłada się na codzienne użytkowanie? Oznacza to, że zasięg pojazdu zwiększono z 200 do 250 km, co ma niebagatelne znaczenie w trakcie dalszych wyjazdów. Sposób i czas ładowania baterii pozostał niezmieniony, dzięki czemu na stacjach superszybkiego ładowania można naładować do 80% akumulatorów w zaledwie pół godziny.
Zobacz też: Nissan Patrol Nismo: zabawka dla szejków
Pozostałe zmiany w modelu LEAF to m.in. przestylizowane światła przednie i tylne, nowa antena dachowa, a także zastosowanie nowego systemu multimedialnego w środku pojazdu. System CarWings został zastąpiony przez NissanConnect EV, który wyróżnia się bardzo użyteczną funkcją. Mowa o "mapie ładowania", za pomocą której kierowca możne znaleźć najbliższą stację ładowania pojazdów elektrycznych, a także dowiedzieć się, czy owy punkt jest w danym momencie dostępny.
Europejska sprzedaż zmodyfikowanego Nissana LEAF ruszy w styczniu przyszłego roku.