Christiano Ronaldo znany jest z zamiłowania do drogich samochodów. Do jego garażu zawita model, który zdecydowanie można nazwać wyjątkowym. Mowa o Bugatti Centodieci, które powstanie jedynie w dziesięciu egzemplarzach. Portugalczyk zamówił swoją sztukę już jakiś czas temu. Co to za samochód i dlaczego kosztuje zawrotne 42 miliony złotych?
Sprawdź: Zobacz ile kosztuje najdroższy samochód świata! Bugatti La Voiture Noire zaprezentowane
Sama nazwa Bugatti Centodieci mówi wiele. Oznacza ona dosłownie "110", co nawiązuje zarówno do 110. urodzin marki, jak i do modelu EB110 - kultowego supersamochodu z lat 90., który powstał z okazji 110. urodzin Ettore Bugattiego.
Bugatti Centodieci czerpie garściami z modelu z przeszłości
Choć wyjątkowo charakterystyczną cechą EB110 były przednie światła, Bugatti nie zdecydowało się na powtórzenie akurat tego motywu w nowym modelu. Mamy za to inne nawiązania, które są szczególnie widoczne, gdy zestawimy Centodieci z EB110. Grill w kształcie podkowy, ale znacznie mniejszy niż w innych modelach, specyficznie ukształtowane wloty powietrza na słupku B, czy w okolicy silnika. Nawiązanie jest widoczne również w projekcie tylnych świateł.
Pisaliśmy: Cristiano Ronaldo wcale nie kupił sobie najdroższego auta świata!
Centodieci jest oczywiście znacznie szybsze od swojego prekursora, ale jego prędkość maksymalna została ograniczona do 380 km/h. To wolniej niż inne modele marki. Jeśli chodzi o czas przyspieszenia do setki to wynosi on nieprzynoszące wstydu 2,4 sekundy. Pod maską znalazł się 16-cylindrowy silnik o pojemności 8 litrów.