BMW X6 to samochód, który swoim debiutem w 2007 roku we Frankfurcie zapoczątkował zupełnie nowy segment w świecie motoryzacji. Niemieccy inżynierowie z Monachium jako pierwsi stworzyli SUV-a klasy premium w nadwoziu coupe, który - jak się okazało - był strzałem w dziesiątkę. X6 przez lata cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, przez co po blisko 7 latach produkcji E71 producent wprowadził na rynek drugą generację o oznaczeniu F16.
Obserwując, jak prosperuje SUV w sportowym nadwoziu, coraz więcej producentów wzięło się do pracy, czego efekty widzimy dzisiaj — Mercedes z modelami GLC i GLE Coupe, Audi Q8, Lamborghini Urus, czy od niedawna nawet Porsche z modelem Cayenne Coupe. W tym wszystkim trzeba pamiętać, że poza logo na masce i klapie bagażnika, liczą się przede wszystkim osiągi, które w ciągu ostatnich lat rosną jak na drożdżach. Przykładem tego jest poniekąd syzyfowa praca inżynierów, którzy z każdym rokiem wyciskają ze swoich silników coraz więcej mocy, a końca nie widać.
BMW zaprezentowało już X3 M i X4 M, więc siłą rzeczy przyszła kolej na większe duo, jakim jest X5 M i X6 M. Zarówno BMW X5 M, jak i X6 M będą napędzane najnowszą wersją podwójnie doładowanego 4.4-litrowego silnika V8, który jako pierwszy znalazł swoje zastosowanie w M5 (F90). Jednostka benzynowa generuje 600 KM i 750 Nm momentu obrotowego. Podobnie jak w przypadku sedana, entuzjaści dużych liczb mogą spodziewać się także modeli X5 M i X6 M w wersji Competition o mocy 625 KM i zawieszenia ukierunkowanego bardziej na tor wyścigowy.
Dodatkowo obydwie M-ki będą wyposażone w najnowocześniejszy napęd xDrive, który został wzbogacony o tylną skrętną oś oraz możliwość przeniesienia stu procent momentu obrotowego na tylne koła. Bez zmian powinno się obyć również w kwestii przekładni, którą do tej pory w najmocniejszych wariantach była superszybka 8-stopniowa automatyczna skrzynia M Steptronic.
Największą zagadką w tym wszystkim jest fakt, że producent nie ujawnił jeszcze trzeciej generacji modelu X6, a już w ogóle nie wspomniał nic o wersji z literą "M". Nie ma jednak co ukrywać, że X4 i X6 to w głównej mierze ten sam samochód, tylko o różnych wymiarach. Zatem w kwestii designu zmianie powinien ulec wyłącznie rozmiar nadwozia, reflektory i jak widać na zdjęciach — tylny zderzak. Na tę chwilę więcej na temat nowego X6 nic nie wiadomo, więc pozostaje nam cierpliwie czekać, choć sądząc po ostatnich wyciekach z fabryki, premiera obu nowych modeli nastąpi lada moment.