Nowa Klasa E o oznaczeniu fabrycznym W213, zostanie w całości pokazana w amerykańskim Salonie Samochodowym w Detroit. Wiadomo, że limuzyna designem będzie zbliżona do wspomnianej już Klasy S, co potwierdza pokazane wnętrze. Konstrukcja auta została oparta o płytę podłogową MRA, dzięki czemu odchudzenie sedana wyniesie około 100 kg.
Kliknij: TEST Mercedes-Benz Klasy E 350 BlueTec: na bogato i z klasą
Obecna generacja Klasy E funkcjonuje na rynku na tyle długo, że od strony kabiny całkowicie odbiega od stylistycznego języka przyjętego obecnie w Stuttgarcie. To co widać teraz we wnętrzu jest całkiem nowym podejściem do luksusu i wygody. W eleganckiej kabinie zostaną wykorzystane najlepsze materiały wykończeniowe oraz będzie można poczuć większe przywiązanie do ergonomii. Konsola centralna zawiera podobnie jak w Klasie S duży wyświetlacz systemu rozrywki, w pełni elektroniczne zegary, okrągłe dysze kanałów powietrznych, ozdobne podświetlanie poszyć, dwie sekcje przełączników w konsoli, czy nowatorski sterownik systemami i wybierak przełożeń automatycznej skrzyni, zlokalizowany w tunelu środkowym.
Zupełna nowa generacja Klasy E pojawi się w sprzedaży wiosną.