W tym samochodzie polski prezydent Andrzej Duda nawet pod ostrzałem może czuć się bezpiecznie. Nie ma co się dziwić, że SOP wybrał właśnie taką limuzynę. Mercedes-Benz S 600 Guard spełnia wszystkie wymogi w zakresie ochrony władz w Niemczech i legitymuje się homologacją potwierdzającą wysoki stopień ochrony balistycznej, zgodny z klasą odporności VR9 (dotyczy również stref przeszklonych). Szyby zostały pokryte poliwęglanem, który nie ogranicza widoczności, ale jest tak mocny, że zabezpiecza przed skutkami detonacji ładunków wybuchowych. Luksusowe auto z gwiazdą na masce zostało opancerzone, dzięki czemu przewożeni pasażerowie są bezpieczni nawet w czasie ostrzału z ostrej amunicji. Z zewnątrz Mercedes nie zdradza, że jest twardy jak skała i oprze się serii posłanej z ciężkiego karabinu automatycznego. To nadal elegancki i bardzo drogo wyglądający wóz. Wzmocnienia karoserii i podwozia gwarantują wytrzymałość nawet po najechaniu na minę. Komponenty ochronne ze specjalnej stali są montowane między strukturą nadwozia a karoserią już na etapie produkcji. Budowa zawiera elementy z włókien aramidowych i polietylenu.
Luksusowy transporter opancerzony
Na pokładzie można liczyć na pierwszorzędny komfort. Zawieszenie pneumatyczne AIRMATIC z aktywną kontrolą tłumienia sprawia, że pojazd idealnie wybiera nierówności. Z uwagi na wyższą masę własną, zawieszenie zostało odpowiednio wzmocnione. Wzmocniony jest również układ hamulcowy, a ogumienie to specjalistyczne opony Michelin PAX typu run-flat z dodatkowym systemem pomiaru ciśnienia. Po przestrzeleniu opon samochód pokona na nich jeszcze dystans 30 km. Inteligentne systemy wspomagające podnoszą bezpieczeństwo podróży. System Night View Assist Plus pozwala dostrzec wszelkie niebezpieczeństwa po zmroku, auto ma kamery 360°, system inteligentnego oświetlenia LED oraz oświetlenie czyniące limuzynę pojazdem uprzywilejowanym.
Zobacz również: Grał w Legii i reprezentacji Polski. Teraz jeździ KRÓLEM limuzyn - ZDJĘCIA
Świetne wyciszenie całkowicie izoluje przewożone w kabinie osoby od świata zewnętrznego. Limuzyna ma nieprzeźroczyste rolety tylnych okien, podgrzewane szyby - przednią i boczne, automatyczny system przeciwpożarowy, układ zabezpieczający przed wnikaniem szkodliwych gazów do kabiny, hydrauliczny napęd ciężkich bocznych okien, awaryjny akumulator rozruchowy, zewnętrzny system komunikacji, przegubowe lampy LED-owe do czytania oraz lodówkę dla pasażerów tylnych foteli. S 600 Guard ma obszerne wnętrze i podobnie jak Klasa S, przoduje pod względem ilości miejsca nad głowami oraz na wysokości ramion z tyłu czy wymiarów otworów drzwiowych. Ze względu na opancerzenie oraz wyposażenie specjalistyczne bagażnik ma ograniczoną pojemność 350 litrów.
Mocarne V12 pod maską
Mercedes-Benz S 600 Guard jest napędzany benzynową jednostką V12 o mocy 530 KM i 830 Nm maksymalnego momentu obrotowego, pozwalającego jak najszybciej opuścić strefę zagrożenia. Jednostka ta współpracuje z 7-biegową przekładnią automatyczną 7G-TRONIC. Z powodu wyższej masy własnej prędkość maksymalną samochodu ograniczono elektronicznie do 210 km/h. Producent nie informuje o czasie przyspieszenia od zera do pierwszej „setki”, za to w danych technicznych podaje, że w cyklu łączonym zużycie paliwa wynosi 18,4 l/100 km, a emisja CO2 421 g/km.
Mercedes-Benz swoją ofertę na takie pancerne samochody kieruje przede wszystkim do rządów, a specyfikacja każdego zamawianego pojazdu jest omawiana indywidualnie. W ten sposób niemiecka marka słynąca z produkcji najbardziej luksusowych limuzyn na świecie, może uwzględnić specjalne życzenia i wymagania oraz proponować zamawiającym konkretne rozwiązania.