Zdaniem producenta elektryfikacja gamy modelowej jest nie tylko zaletą dla środowiska, ale także klientów. Podkreśla to faktem, iż nowe Q5 z 2-litrową jednostką benzynową i wsparciu elektrycznego motoru osiągnie łączną moc 362 KM i aż 500 Nm momentu obrotowego. Zwiększony moment przełoży się również na sprint od 0 do 100 km/h, który w tym przypadku zajmie 5,3 sekundy, a prędkość maksymalna wzrośnie do 239 km/h - co dla 4-cylindrowego silnika jest naprawdę dobrym wynikiem.
Sprawdź: 23-latek w Audi nie zauważył pieszej. Kobieta zmarła w szpitalu
Klienci rynku hybrydowego w głównej mierze kierują się wynikającymi z zakupu oszczędnościami na paliwie. W tej kwestii Audi zarzeka się, że nowe Q5 55 TFSI e quattro jest w stanie spalić tylko 2,1-litra benzyny na 100 km w cyklu mieszanym. To przekłada się na emisję dwutlenku węgla na poziomie 46 g/1 km w trybie hybrydowym. Poruszając się tylko na Energi elektrycznej, nowy SUV powinien przejechać do 40 kilometrów — co potwierdzają wyniki WLTP. Maksymalna prędkość, z jaką Q5 pojedzie przy użyciu wyłącznie energii elektrycznej, wynosi 135 km/h.
i
Pokonywanie kilometrów z zerową emisją, model zawdzięcza baterii litowo-jonowej o pojemności 14,1 kWh, która znajduje się pod podłogą bagażnika. Naładowanie akumulatorów przy użyciu trójfazowej ładowarki (katalogowo) powinno zająć około 2,5 godziny, natomiast ze zwykłego gniazdka domowego bliżej 6 godzin.
Zobacz: Sportowe Audi rozpadło się. Kierowca przeżył, ale nie miał czasu czekać na służby
O stylistyce nowego Q5 55 TFSI e quattro nie ma się co rozwodzić, ponieważ poza dodatkową klapką od gniazda ładowania, oznaczeniem 55 TFSI e i napisem quattro na tylnej klapie nie różni się niczym od swojego benzynowego odpowiednika. Nowe Q5 można już zamawiać u większości europejskich dealerów. Cena detaliczna egzemplarza ze standardowym wyposażeniem to 60 450 euro (ok. 260 450 złotych). Premiera rynkowa jest zaplanowana na trzeci kwartał 2019 roku.
