Ponad 90 procent wszystkich przewozów dzieł sztuki ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie odbywa się samochodami, co oznacza od kilku do kilkunastu transportów w tygodniu. W zbiorach znajduje się blisko milion obiektów. Obok obrazów są to także rzeźby i instalacje, grafiki, rysunki czy fragmenty starożytnych budowli z różnych kręgów kulturowych oraz epok historycznych. Dzieła sztuki podróżują między gmachem głównym a oddziałami muzeum do pracowni konserwatorskich oraz na wystawy w muzeach w Polsce i Europie, czasami również do krajów pozaeuropejskich. Teraz nietypowe ładunki o najwyższej wartości historycznej i materialnej dla Polski będą po Europie przewożone Fordami Transit oraz Tourneo Custom.
Przeczytaj: Takich Transitów jeszcze nie było - debiutują Ford Transit EcoBlue Hybrid i Transit Custom PHEV
Muzeum Narodowe w Warszawie co chwilę staje przed nowymi wyzwaniami transportowymi. Wystarczy wspomnieć przewóz egipskiej mumii czy niedawną operację sprowadzenia do Polski z klasztoru we francuskich Pirenejach ponad 90 rzeźb Augusta Zamoyskiego. Niektóre z tych obiektów ważyły ponad 600 kg, a wszystkie musiały dotrzeć do naszego kraju „na kołach”.
Dwa Transity
Do służby w Muzeum Narodowym Ford Polska przekazał największy wariant Transita (L4) z najmocniejszym, 185-konnym dieslem. Ta wysokoprężna jednostka z 2.0 EcoBlue jest dostępna w nowym Fordzie Transicie również w wersjach 105-, 130- oraz 170-konnej. Ekologiczną jazdę wspierają automatyczna, 10-biegowa skrzynia, elektryczne wspomaganie kierownicy, poprawiona aerodynamika oraz wydatne zmniejszanie masy, nawet o 80 kg. Oszczędnościom sprzyja również system Ford EcoGuide, który wykorzystuje pozycjonowanie GPS, aby wskazać kierowcy, kiedy należy zwolnić i zmienić bieg przed wzniesieniami, skrzyżowaniami czy ograniczeniami prędkości, jeszcze zanim pojawią się w zasięgu wzroku.
Pisaliśmy: Ten radiowóz kosztował 300 tys. zł. Wiemy co takiego wpłynęło na cenę
Wszechstronność to również zaleta Tourneo Custom – drugiego z przekazanych samochodów. We flocie muzeum będzie on odpowiedzialny przede wszystkim za transport pracowników i gości, ale ze względu na szerokie możliwości adaptacji przestrzeni – tj. złożenie bądź wyjęcie każdego z sześciu foteli – będzie mógł także przewozić dzieła sztuki.
Kierowcy przewożący dzieła sztuki to najczęściej przeszkoleni profesjonaliści, specjalizujący się w transporcie tego typu, ale tak samo jak wszyscy inni są narażeni na stres i zmęczenie za kierownicą. Z pomocą przychodzą tutaj zaawansowane systemy asystujące.
Przeczytaj także: To najekonomiczniejsze Mondeo w historii. Ford Mondeo Kombi Hybrid eCVT Titanium - TEST, OPINIA
Oprócz dobrze znanych, jak ten monitorujący martwe pole, utrzymujący samochód na pasie ruchu czy aktywnie wspomagający hamowanie z funkcją wykrywania pieszych (również w ciemności), jest dostępnych kilka nowych. To m.in. inteligentny tempomat z funkcją dostosowywania prędkości do ograniczeń odczytanych ze znaków drogowych, system automatycznego parkowania i wyjeżdżania z miejsca parkingowego czy ostrzeganie o ruchu poprzecznym przy wyjeżdżaniu tyłem z miejsca parkingowego. W manewrach parkingowych nieocenioną pomocą będą dodatkowo kamery szerokokątne z przodu i z tyłu.