Sportowe odmiany M3 i M4 są stosunkowo młodymi konstrukcjami, jednak BMW już pracuje nad ich nowymi generacjami. W internecie pojawiły się niepotwierdzone informacje, jakoby nowe "M-ki", będą miały benzynowe silniki wspomagane elektrycznymi. Dodatkowy zastrzyk mocy ma przynosić również system KERS!
Czytaj: BMW Serii 7 z czterema turbosprężarkami! Nowy wyścig zbrojeń?
Pod przednią maską ma pracować znany 6-cylindrowiec o pojemności 3 litrów. Za napędzanie tylnej osi odpowiadać będzie motor elektryczny, do którego zasilanie zapewnią akumulatory. Baterie pozwolą na przejechanie 30 km bez uruchamiania turbodoładowanego benzyniaka. A wszystko przez ekologiczne trendy, które najpierw wyparły silniki o ogromnej pojemności, a teraz każą dokładać do mocno wysilonych motorów, dodatkowe napędy elektryczne.