Stylistyka nowego SUV-a o sportowej żyłce wyraźnie przypomina aktualne X5, które miało debiut pod koniec zeszłego roku. Szczególnie przednia część nadwozia przypomina starszego brata. Charakterystyczny jest grill, reflektory i nadmuchany zderzak. Linia boczna dynamicznej sylwetki z muskularnymi nadkolami, to natomiast ewolucja designu pierwszej generacji X6. Mimo braku rewolucyjnych zmian względem poprzednika, BMW udało się sprawić, że nowy model wygląda znacznie bardziej wyrafinowanie.
Przeczytaj też: Schował kradzione BMW X6 w dostawczaku! Złapali go na granicy - FOTO
Pod względem wymiarów nadwozie trochę urosło. Auto względem poprzednika jest 32 mm dłuższe (4909 mm długości), 6 mm szersze (1989 mm szerokości) oraz 33 mm wyższe (1702 mm). Niezmieniony pozostał tylko rozstaw osi, który mierzy 2933 mm. Dodatkowe centymetry poskutkowały większym litrażem w bagażniku - teraz do dyspozycji jest 580 l, czyli o 10 litrów więcej. Po złożeniu tylnych siedzeń dzielonych w stosunku 40:20:40, przestrzeń powiększa się do 1525 litrów. Skoro piszemy o liczbach to warto podać, że X6-tka schudła nawet o 40 kg.
Pod maską klienci znajdą spory przekrój silników, przejętych wprost z modelu X5. Podstawowym dieslem jest 3-litrowy bi-turbo o mocy 258 KM. Nie zabraknie też 3-litrowego silnika benzynowego o mocy 306 KM, czy 4.4-litrowego V8 bi-turbo generującego 450 KM. Dla fanów sportowych osiągów będzie dostępny potrójnie doładowany diesel 3.0 legitymujący się mocą 381 KM. Na samym szczycie gamy znajdzie się benzynowy motor V8 4,4-litra twin-turbo o piorunującej mocy 555 KM.
