Most Poniatowskiego ponownie pod lupą Stołecznego Zarządu Dróg Miejskich. Tym razem zostały już podjęte konkretne działania, które mają zwiększyć bezpieczeństwo ruchu na przeprawie. Rozpisany został przetarg na sześć fotoradarów, które pojawią się na moście. W komunikacie czytamy, że ich uruchomienie ma być kwestią kilku miesięcy.
Sprawdź: Odnaleziono cztery fabrycznie nowe Polonezy. Nie zgadniesz gdzie spędziły 35 lat!
O tym, że zabytkowy most w Warszawie jest niebezpieczny mówi się od pewnego czasu. Na stołecznej przeprawie doszło do kilku głośnych wypadków, a zarówno jezdnie jak i chodniki mostu są oblegane szczególnie w lato.
Zdaniem ZDM, zabytkowa konstrukcja poważnie utrudnia zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu. Nie jest tu możliwe zbudowanie np. dodatkowej kładki rowerowej. Oznacza to, że rowerzyści powinni poruszać się po jezdni. Ale to wymagałoby zmniejszenia prędkości samochodów.
Nie przegap: Trzeci odcinek Południowej Obwodnicy Warszawy już prawie gotowy. ZDJĘCIA i WIDEO z placu budowy
Nie wiadomo jeszcze gdzie staną fotoradary
Obecne ograniczenia do 50 i 40 km/h są ignorowane przez kierowców, dlatego ZDM, po otrzymaniu pozytywnej opinii konserwatora zabytków, rozpisał przetarg na nowe urządzenia. Prędkość na moście ma kontrolować 6 fotoradarów. Nie wiadomo jeszcze gdzie dokładnie staną, ale przypomnijmy, że są one alternatywą dla proponowanego wcześniej systemu pomiaru odcinkowego. Rozważane wcześniej rozwiązanie okazało się być zbyt drogie.
Fotoradary ma zakupić warszawski samorząd i przekazać je w użytkowanie GITD, w ramach systemu CANARD.