Maserati GranTurismo i GranCabrio były dla włoskiej marki „oczkiem w głowie”. Od 2007 roku był to jedyny samochód sportowy segmentu GT, który figurował w ofercie producenta, a przy tym cieszył się dużym zainteresowaniem. Wariant GranCabrio zadebiutował w 2010 roku. Za projekt nadwozia odpowiadała Carrozzeria Pininfarina, a pod maską pracowała rycząca wolnossąca jednostka V8, która ewoluowała w okresie produkcji. GranTurismo i GranCabrio produkowane do 2019 roku doczekały wielu wersji specjalnych i do dziś wzbudzają zachwyt na ulicach.
Zobacz również: Tak wygląda Maserati MC20. Centralnie umieszczony silnik, napęd na tył
Nareszcie mamy potwierdzenie, że Maserati GranTurismo pojawi się w kolejnym wcieleniu. Na ulice Modeny wyjechał przedprodukcyjny egzemplarz Maserati GranTurismo nowej generacji. Przed wprowadzaniem nowego modelu na rynek wersje prototypowe zawsze są poddawane intensywnym testom drogowym i torowym, w różnych warunkach, aby uzyskać dane niezbędne do przygotowania ostatecznej wersji auta.
Na temat tej nowości niestety nie ma praktycznie żadnych informacji. Wiadomo jedynie, że o obłędnym brzmieniu V8 nie będzie tutaj mowy. Pod maską prawdopodobnie co najwyżej zagości benzynowy motor 3.0 V6 Nettuno - jednostka stosowana już w mniejszym modelu MC20. Jak wynika z krótkiego komunikatu prasowego wydanego przez Maserati, pojazd ten będzie pierwszym w stu procentach elektrycznym modelem marki spod znaku trójzębu.