Suzuki Ignis został zaprezentowany już na salonie samochodowym w Japonii jakiś czas temu. Powoli potwierdzają się informacje, że uświetni on swoją obecnością również nadchodzącą paryską imprezę i będzie najważniejszą europejską premierą tego producenta.
Prognozy wskazują, że Suzuki Ignis będzie oparty na platformie użytej już w miejskim Baleno. Dzięki temu pod maską znalazłby się silnik o pojemności 1.2 litra, który to połączony jest z autorskim systemem hybrydowym Suzuki. SHVS (Smart Hybrid Vehicle by Suzuki) to rozwiązanie polegające na wyposażeniu motoru w alternator, który to połączony jest z rozrusznikiem. Dzięki temu zintegrowany moduł jest w stanie pomagać jednostce napędowej podczas przyspieszania oraz odzyskiwać energię podczas hamowania.
Zobacz też: TEST Suzuki Baleno 1.2 DualJet SHVS Elegance: nietypowy silnik w typowym hatchbacku
Stylistycznie Suzuki Ignis odcina się zarówno od poprzednika (był oferowany również w Polsce) jak i innych propozycji modelowych tego producenta. Pocieszne nadwozie nakreślono z dużą dozą przyciągających oko akcentów. Małe rozmiary nie znaczą, że Ignis będzie przemykał tylko po arteriach metropolii - prawdopodobnie w ofercie pojawi się napęd na obydwie osie! Jeśli auto zawita na polskim rynku, powinno być tańsze niż nieco większe Baleno, które to dostępne jest od 43 900 złotych.
Więcej informacji uzyskamy podczas konferencji Suzuki mającej miejsce 29 września na salonie samochodowym w Paryżu.