Nowy Ford Tourneo Custom jest nowym dziełem współpracy Forda i Volkswagena. Obydwaj producenci połączyli się już w 2018 roku, by ramię w ramię opracowywać pick-upy oraz modele użytkowo-dostawcze i opracowywać napędy elektryczne. Najnowszym owocem tego sojuszu jest właśnie odświeżony kombivan spod niebieskiego owala. Na podobnych zasadach powstanie następca Transita, który ma być tożsamy z obecnym Transporterem Volkswagena.
a
Wygląda identycznie
Na tle Volkswagena Caddy, nowy Tourneo Custrom wyróżnia się inną facjatą, kształtem LED-owych świateł tylnych, znaczkiem i systemem multimedialnym. Cała reszta auta, z linią boczną i tylnym pasem włącznie, nie zostały zmienione. Ponieważ jest to Caddy w przebraniu, Tourneo Custom występuje w dwóch wersjach z krótszym (L1) i dłuższym (L2) rozstawem osi.
Po złożeniu tylnej kanapy i fotela pasażera, wariant z wydłużonym rozstawem osi będzie w stanie przewieźć przedmioty o długości do 3,1 m, natomiast krótszy wariant – 2,6. Auto będzie dostępne w czterech wersjach wyposażenia (Trend, Titanium, Sport i Active).
Gama silnikowa
Ford Tourneo Connect zapożyczył od Caddy również całą gamę silnikową. Choć oznaczenia jednostek pozostały fordowskie, zastosowane motory to w rzeczywistości benzynowe TSI oraz wysokoprężne TDI tj.: 1.5 EcoBoost z 6-biegowym manualem, bądź 7-biegowym automatem (114 KM) oraz 2.0 EcoBlue z 6-biegową skrzynią ręczną (104 KM lub 122 KM) lub 7-stopniową automatyczną (122 KM). W ofercie po raz pierwszy pojawi się Tourneo Connect z napędem na wszystkie koła. Taki napęd będzie występował wyłącznie z silnikiem 2.0 EcoBlue o mocy 122 KM.