Przede wszystkim z gamy silnikowej zniknie dwulitrowy 140-konny diesel 2.0 MultiJet. W jego miejsce wskoczy silnik znany z Alfy Romeo – 2.2 M-Jet o mocy 150 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 350 Nm. Będzie współpracował jedynie z przekładnią manualną, ale będziemy mieli opcję wyboru napędu – na przód lub 4x4. Mocniejszy wariant pochwali się mocą 195 KM i momentem 450 Nm. Ta wersja przekaże napęd na przód lub na wszystkie koła za pomocą sześciobiegowej skrzyni automatycznej. Wariant 4x4 otrzyma także reduktor.
Zmiany w gamie silnikowej objęły nie tylko diesle, ale i silniki z zapłonem iskrowym. Pojawi się dwulitrowa turbodoładowana jednostka o mocy 270 KM i maksymalnym momencie 400 Nm. Ta jednostka będzie oferowana tylko z automatem i napędem 4x4.
Tryby jazdy
W nowym Cherokee dostępne są trzy rodzaje napędu na cztery koła. Bazowy wariant to Jeep Active Drive I. Bardziej zaawansowana opcja to Jeep Active Drive II (automatyczny z reduktorem) oraz Jeep Active Drive Lock. Ostatni posiada blokadę tylnego dyferencjału i występuje jedynie w wersji Trailhawk. W każdej wersji pojawi się jednak opcja wyboru trybu jazy (Auto, Snow, Sport, Sand/Mud). W wersji Trackhawk pojawi się dodatkowo tryb Rock.
Odświeżone spojrzenie
Nie tylko gama silnikowa nowego Jeepa Cherokee uległa zmianie. Całkowicie przeprojektowano front, gdzie pojawiły się nowe reflektory i zmodyfikowany zderzak. Zmiany pojawiły się także z tyłu pojazdu. We wnętrzu przemodelowano konsolę środkową i dodano multimedialny system Uconnect o przekątnej 5, 7 lub 8,4 cala.
Wyświetlacz komputera pokładowego znajdujący się między zegarami w bazowej wersji jest monochromatyczny i ma 3,5 cala, jednak opcjonalnie możemy zamienić go na kolorowy 7-calowy. W standardzie otrzymujemy również asystenta hamowania, asystenta monitorowania martwego pola (z układem wspomagającym wyjazd z prostopadłego miejsca parkingowego), kamerę cofania, asystenta pasa ruchu a także tempomat.